Publikowanie artykułów jest możliwe po podpisaniu zgody na przeniesienie licencji na czasopismo.
W województwie lubuskim znajduje się duża ilość zabytkowych obiektów fortyfikacyjnych oraz związanych z przemysłem zbrojeniowym. Zbudowane w pierwszej połowie XX w., w konstrukcji betonowej, utraciły swoje pierwotne funkcje i charakter. Niezagospodarowane ulegają powolnemu niszczeniu. Jednym z nich jest tzw. „Fabryka Dynamitu”, zespół ok. 300 budowli rozrzuconych na porośniętym lasem terenie o powierzchni 35 km², niedaleko Nowogrodu Bobrzańskiego, ok. 20 km na południe od Zielonej Góry. Część z nich po II wojnie światowej została wysadzona w powietrze. Jednak wiele z nich do dzisiaj zachowało się w dobrym stanie technicznym.
Nie powstały dotychczas poważniejsze, kompleksowe opracowania dotyczące „Fabryki Dynamitu” w Krzystkowicach, zarówno historyczne jak i architektoniczne czy urbanistyczne. Nie ma również pomysłu dotyczącego możliwości i sposobu adaptacji reliktów fabryki dla współczesnych celów.
W artykule podjęto próbę opisu tego wielkiego kompleksu fabrycznego. Wskazano również na wyjątkowość tego zespołu budowli nie tylko w skali województwa ale w skali regionu. Powinien powstać kompleksowy program adaptacji, modernizacji i nowego, racjonalnego zagospodarowania reliktów fabryki.
Wokół takiego programu można skupić, zarówno krajowe jak i europejskie, jednostki naukowe, pracownie architektoniczno-urbanistyczne, uczelnie, jednostki samorządowe i wiele innych. Fabryka zbrojeniowa Dynamit Aktien Gesellschaft w Krzystkowicach (Christianstadt) czeka na ponowne, tym razem pokojowe wykorzystanie.
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
Publikowanie artykułów jest możliwe po podpisaniu zgody na przeniesienie licencji na czasopismo.